Kompletny przewodnik po marketingu partyzanckim dla handlu elektronicznego

Jeśli subskrybujesz usługę za pośrednictwem łącza na tej stronie, firma Reeves and Sons Limited może otrzymać prowizję. Zobacz nasze oświadczenie etyczne.

Istnieje wiele sposobów optymalizacji witryny i skupienia się na zapewnieniu jak najbardziej nienagannej obsługi klienta, a wszystkie one są niezwykle ważne dla powodzenia biznesu e-commerce. Jeśli jednak chodzi o sztuczki handlu rozwijanie swojego sklepu internetowego; wszystko sprowadza się do marketingu. W świecie nasycenia reklamami istnieje coraz większa potrzeba stawania się coraz bardziej kreatywnymi i innowacyjnymi w zakresie podejść marketingowych, co stało się bodźcem do rozwoju tego, co obecnie nazywa się marketingiem partyzanckim.

Czym jest marketing partyzancki?

Marketing partyzancki to zasadniczo „szok i podziw”, tanie i wywierające duży wpływ, niekonwencjonalne metody marketingu i reklamy mające na celu promowanie firmy, marki lub produktu. W przeciwieństwie do tradycyjnych taktyk marketingowych stosowanych w konwencjonalnych mediach, marketing partyzancki stara się zaskakiwać, robić wrażenie, a przede wszystkim angażować bazę rynkową. Ma na celu uczynienie marki atrakcyjną dla konsumentów, jednocześnie budując wizerunek marki, który odróżnia ją od reszty konkurencji na rynku.

Poziomy udanej partyzanckiej kampanii marketingowej

Ostatecznie, aby Twoje przedsięwzięcie marketingowe odniosło sukces i wzbudziło zaangażowanie lub zainspirowało do uczestnictwa, a także złożenie oświadczenia, musi zawierać te trzy elementy:

  1. Musi być łatwe do wykonania lub wzięcia w nim udziału
  2. To musi być bardzo społeczne
  3. To musi być zabawne lub rozrywkowe dla uczestników

Jedna partyzancka kampania marketingowa, która jest doskonałym przykładem wszystkich tych elementów w Ice Bucket Challenge dla ALS. Było to niezwykle proste, wymagało wiadra i lodowatej wody, które były dość łatwo dostępne dla każdego. Spotkanie miało niezwykle towarzyski charakter, ponieważ uczestnicy byli przez siebie nawzajem wzywani na Facebooku, i było niesamowicie zabawne, ponieważ uczestnicy byli podekscytowani możliwością zaproszenia znajomego, aby podjął się wyzwania, i czerpali przyjemność z wylewania wiaderka z lodem na głowę tego przyjaciela. Ta kampania bardzo szybko stała się wirusowa i jak dotąd prawie nie ma osoby, która nie wie, czym jest ALS lub Ice Bucket Challenge, chyba że mieszka pod kamieniem.

Zaangażowanie społeczne

Zaangażowanie społeczne jest kluczem do każdej udanej kampanii marketingu partyzanckiego, zarówno poprzez interakcję fizyczną, jak i wyświetlenia, polubienia i udostępnienia w Internecie za pośrednictwem platform mediów społecznościowych. Sieci i media społecznościowe, takie jak Facebook, Twittermiędzy innymi YouTube w coraz większym stopniu służą jako platformy reklamowe, szczególnie dla firm zajmujących się handlem elektronicznym. Widać to wyraźnie po licznych reklamach pojawiających się obecnie w aktualnościach Facebooka i przed każdym filmem na YouTube. Niestety, bardzo niewielu z nas faktycznie zwraca uwagę na tego typu marketing w mediach społecznościowych, chyba że coś naprawdę intrygującego przykuwa naszą uwagę. Jednak co my do zwracaj uwagę na zabawne lub wzruszające filmy wirusowe i dodawaj, że nasi przyjaciele w naszych sieciach społecznościowych „polubią” i udostępniają na swoich osiach czasu.

Często możemy być zaintrygowani jakimś rodzajem reklamy marki lub produktu po prostu dlatego, że jeden z naszych znajomych w naszych sieciach społecznościowych „polubił” stronę internetową lub produkt marki, co z kolei pojawia się w naszych kanałach informacyjnych w mediach społecznościowych. To „lajk” ma wagę rekomendacji dla produktu lub marki ze znanego i zaufanego źródła, a nie z jakiejś dużej i bezosobowej agencji reklamowej. Dlatego chętniej mu zaufamy i wejdziemy w interakcję z marką, niż w wyniku sterylnego i bezosobowego dodatku wizualnego, który pojawia się w newsfeedzie.

Wzmocnienie wizerunku marki

Ale jak sprawić, by ludzie „polubili” Twoją markę i zaangażowali się w nią? Wszystko zależy od tego, jak się zaprezentujesz. Stworzyłeś fantastyczne logo i witrynę e-commerce, która jest piękna, łatwa w nawigacji, a nazwa Twojej firmy jest chwytliwa. Co więcej, w pełni zoptymalizowałeś swoją witrynę i wybrałeś intrygującą nazwę domeny, taką, która pasuje do Twojej firmy, mieści się w Twoim budżecie i powinien zajmować wysokie pozycje w SERPach. I co teraz? Jak na tej podstawie możesz dalej budować swoją markę? Odpowiedź nie polega jedynie na tym, jak dobrze prezentujesz bazę klientów starannie opracowany wizerunek swojej marki, ale na tym, w jaki sposób gwarantujesz, że ta baza klientów wejdzie w interakcję z wizerunkiem marki i związkiem, jaki z nią tworzą. Inaczej mówiąc, wszystko zależy od ludzi czuć o Twojej marce i tym, co może przyciągnąć ich uwagę i zainteresowanie. Jedynym sposobem, aby ludzie coś poczuli, jest interakcja z nimi na poziomie osobistym.

Wiem, co myślisz: nie jest to łatwe, jeśli prowadzisz firmę e-commerce z międzynarodową bazą rynkową. Pamiętaj jednak, że narzędzie, które pozwala Twojej firmie odnieść sukces i od początku łączy Cię z tą bazą – Internet – to to samo narzędzie, które przeniesie Twoje wysiłki marketingowe na tę samą bazę rynkową. Budowanie szumu wokół Twojej marki można rozpocząć w jednym miejscu i błyskawicznie rozprzestrzenić się po całym świecie za pośrednictwem Internetu, co nazywamy „wirusem”.

Jedną z najskuteczniejszych metod „zaistnienia w wirusie” jest Zaangażuj ludzi w Twoją markę za pomocą wideo i udostępnianie w mediach społecznościowych. Wraz z szybkim rozwojem platform komunikacji cyfrowej, zwłaszcza w sektorze nowych mediów, znacznie wzrosły możliwości stosowania strategii marketingu partyzanckiego. Nie wymaga to jednak pełnobudżetowej i profesjonalnej ekipy filmowej, ale może po prostu nakręcić oryginalną, lokalną kampanię marketingu partyzanckiego i opublikować ją na stronie internetowej firmy oraz promować ją w mediach społecznościowych. Dobrym tego przykładem jest gigant platform e-commerce Bigcommerce.

Odważna kampania autorstwa Bigcommerce

Bigcommerce przeprowadził dość ryzykowną kampanię marketingową we wrześniu 2014 roku, uczestnicząc w konferencji detalicznej Shop.org. Chcąc wyróżnić się z tłumu, uruchomili kampanię #BetterBackend, promującą technologię backendu oprogramowania e-commerce. Przed wejściem na konferencję poproszono joginów ozdobionych logo marki i ubranych w spodnie do jogi z wydrukowanym na siedzeniu hasłem #BetterBackend. Rozdawali także brzoskwinie ubrane w maleńką bieliznę, z logo i hasłem marki. To wszystko było ryzykowne i stwarzało potencjał do urazy, ale było to skalkulowane ryzyko i zadziałało! Niektóre z najlepszych kampanii marketingu partyzanckiego poruszają się po cienkiej linii między ryzykiem a nagrodą.

Przez cały czas trwania konferencji ich hashtag #BetterBackend był ósmym najczęściej wymienianym hashtagiem podczas całej konferencji. Dzięki temu hashtagowi firma odnotowała 94% wzrost swojego zaangażowania społecznego, a niewielki film nakręcony z kampanii marketingowej uzyskał tysiące wyświetleń. Ponadto, Bigcommerce zebrali 142 wizytówki, otrzymali 35 próśb o demonstrację i uzyskali ponad 2,000 unikalnych wizyt na swojej stronie internetowej w ciągu 5 dni od demonstracji konferencyjnej. Chociaż ich chwyt marketingowy miał charakter lokalny, odbył się podczas wydarzenia z międzynarodowymi kontaktami branżowymi, a zasięg w mediach społecznościowych popchnął go w międzynarodową kampanię marketingową o znacznym zasięgu.

Jest to wystarczająco proste, aby mogła to zrobić każda firma zajmująca się handlem elektronicznym. Najpierw musisz mieć kreatywny i angażujący pomysł, a następnie popchnąć go tak daleko, jak to możliwe, za pośrednictwem rynku elektronicznego i zasięgu społecznego. Przy tak dużej liczbie e-commerce startuptam, gdzie konkurujesz na nasyconym rynku, musisz się wyróżnić, aby odnieść sukces. Więc dlaczego nie włożyć trochę myśli i kreatywności w swoje podejście do brandingu i marketingu? Odkryjesz, że naprawdę Innowacyjny partyzancka kampania marketingowa zwróci się z nawiązką za zainwestowany w nią czas, energię i zasoby.

Zdjęcie fabularne dzięki uprzejmości Axela Herrmanna

Komentarze Odpowiedzi 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ocena *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.

shopify-pierwsza-promocja-za-dolar-3-miesiace