Mity dotyczące projektowania witryn dławiące kreatywność

Jeśli subskrybujesz usługę za pośrednictwem łącza na tej stronie, firma Reeves and Sons Limited może otrzymać prowizję. Zobacz nasze oświadczenie etyczne.

Chcesz dowiedzieć się czegoś, co kosztuje Cię odwiedzających, pieniądze i czas, ale można temu łatwo zapobiec?

To mity, które Twój zespół marketingowy (a może nawet osoby na wyższych stanowiskach w hierarchii dowodzenia) nabrzmiewały na temat projektu witryny i komfortu użytkowania, wierząc w nie tylko dlatego, że powiedział je ktoś z odrobiną sławy, a wszyscy po prostu powiedzieli: „Tak, to brzmi całkiem nieźle!”

Testy użytkowników nie są zbyt naukowe

Problem w tym, że twierdzenia te nie są poddawane najbardziej rygorystycznym testom naukowym, a osoby je sprawdzające zazwyczaj nie są prawdziwymi naukowcami. Mogą być wyjątki, ale nawet wtedy nie jest idealnie.

Jest taka nieznośna rzecz, zwana „stronniczość odpowiedzi„, gdzie respondent będzie odpowiadał na pytania tym, co według niego chce usłyszeć, a nie tym, co naprawdę czuje, bo w głębi duszy chce, żebyś go lubił. Z tego też powodu mój brat bierze divilekcji.

Nawet w tych sytuacjach, w których badacze podejmują rygorystyczne działania postawa obserwacyjna, nadal jest problem, ponieważ przyjmują założenia. Czy użytkownik przejrzał to wszystko?formatponieważ było to nudne, było to coś, co już znali, a może po prostu nie było to dla nich osobiście istotne?

Przypadkowa publiczność jest bezużyteczna do testowania treści niszowych

Rolnik może czytać treści polityczne, ponieważ mogą one mieć związek z tym, jak zarabia na życie, ale czy artykuł o urządzaniu wnętrz wzbudzi jego zainteresowanie, niezależnie od tego, jak dobrze zostanie napisany? Ogólnie rzecz biorąc, tylko jeśli ten rolnik ma prawdziwą pasję do dekoracji wnętrz.

Jednak prawdziwego dekoratora lub osobę, która jest w trakcie zakupu nowego domu, może przykuć ta sama treść. KissMetrics twierdzi: „Dane zagregowane są w pewnym sensie bezwartościowe” i rzeczywiście mają rację.

Testy użytkowników muszą być ukierunkowane, a rzadko kiedy tak się dzieje

Te i wiele innych problemów przyczyniają się do nieporozumień. Trudność w tym, że tak obok niemożliwego dla każdego, kto zgromadzi wystarczającą liczbę osób w określonej niszy i grupie demograficznej w celu przetestowania użyteczności. Zatem albo stosują losowe próbkowanie, albo oszukują, a niektórzy z nich po prostu kłamią.

Najważniejsze jest to, że nie można polegać na testach użyteczności, ponieważ to zbyt uogólniające. Nie uwzględnia typowego użytkownika Twojej witryny, patrzy po prostu na przeciętnego człowieka na ulicy, a to znacznie większy problem, niż się powszechnie uważa.

Testowanie również nie uwzględnia tego wdivipodwójne są zmienne. Czasem lubię towarzystwo innych, ale czasem wolę być sam. Jeśli mnie zapytasz, odpowiedź będzie w pewnym stopniu zależeć od tego, jak się czuję w danym momencie i od tego, czy jesteśmy w łazience, czy nie.

Jakie są zatem główne mity, które mogą nas potencjalnie kosztować? Rzućmy okiem na kilka przykładów.

1. Istnieje doskonały szablon lub formuła strony internetowej

Gdyby to była prawda, definicja doskonałości nie zmieniałaby się. Karuzele i nieskończony zwój były cudem już po kilku pierwszych użyciach. Teraz ludzie mają ich dość po zęby.

Twój nieskończony zwój może mnie zainteresować przez jakiś czas, ale kiedy nastąpi nieunikniony (tak, nieunikniony) wyciek pamięci przeglądarki, znienawidzę cię z wielką intensywnością i być może nigdy więcej nie odwiedzę Twojej witryny. Im bardziej graficzna treść znajduje się na nieskończenie przewijanej stronie, tym szybciej przeglądarka będzie działać maksymalnie. Patrzę na ty, Tumblrze.

W każdym razie ten mit jest mitem, który nieświadomi marketingowcy i leniwi twórcy stron internetowych lubią utrwalać (a niektórzy sami w to wierzą), ale nie ma w nim ani krzty prawdy.

Chcą tylko, aby szefowi spodobał się ich projekt 1-3-2-3-1, który otwiera się karuzelą zawiniętą w jumbotronowy div, po której następują 3 obowiązkowe kolumny z obrazem i krótką notką (wraz z linkiem „więcej”) , i tak dalej. Nie ma w tym nic zaskakującego i właściwie to jest część problemu.

Jeśli użytkownik odwiedzi 10 różnych stron i wszystkie będą prawie takie same, nie zwiększy to szansy, że dokona zakupu u Ciebie. To je po prostu wyłączy. Ludzie lubią różnorodność i nie chcą, żeby wszystko było takie samo.

Nie chcesz być także inni, po prostu bądźcie inni tam, gdzie to się liczy – dajcie im świetnośćformatjon i odrobinę słodyczy dla oczu. Będą cię kochać.

2. Musisz napisać wszystko na 4th poziom oceny

Może to być prawdą, jeśli główna grupa demograficzna jest albo całkowicie obca, albo w większości 4th równiarze. The założenie, że ludzie w zasadzie nie są zbyt mądrzy jest rzeczywiście obraźliwe. Nikt nie zrezygnuje z witryny tylko dlatego, że nie zna ani słowa, ani dwóch.

Poza tym, jeśli wierzysz w trzeci mit, nie spodziewasz się, że i tak go przeczytają. Łatwo zrozumieć, skąd wziął się ten mit.

Pula osób dostępnych do testów użyteczności jest zbyt zróżnicowana, z wyjątkiem jednego szczególnego sposobu. Tworzą go ludzie, którzy mają czas na uczestnictwo w testach użyteczności. Kiedy ostatnio sprawdzałem, ludzie na ważnych stanowiskach zazwyczaj nie mają czasu do marnowania na takie rzeczy, a ważne stanowiska zwykle zajmują najmądrzejsi ludzie.

Oznacza to, jak niewątpliwie już się zorientowałeś, że wielu z tych, którzy mają czas na naukę, nie jest najostrzejszymi narzędziami w szopie. Być może nie ma pełnej liczby kangurów kręcących się po górnym wybiegu. Lampa może świecić, ale słabo. Widać dokąd to zmierza, prawda?

Nic więc dziwnego, że spora część z tych osób będzie miała skargi na język wysokiego poziomu, który wykracza poza granice ich słownictwa.

Język na wysokim poziomie jest skuteczny. Pozwala przekazać więcej znaczeń przy użyciu mniejszej liczby słów i mniejszej dwuznaczności. Nie oznacza to, że masz całkowicie przejść do języka akademickiego, ponieważ byłoby to równie głupie i katastrofalne. Potrzebujesz treści o zrównoważonym języku, takich jak treść tego artykułu.

Jeśli ludzie nie znają żadnego słowa, istnieją wtyczki, które mogą w jednej chwili zdefiniować dla nich słowo. Muszą po prostu być na tyle sprytni, aby dowiedzieć się, jak zainstalować te wtyczki.

Napisz swoją treść w języku naturalnym, starając się być jak najbardziej przejrzystą. Nie musisz tego ogłupiać, a już na pewno nie powinieneś tego udoskonalać. Po prostu uczyń go naturalnym, codziennym językiem, takim, jakim zwykle mówisz.

3. Ludzie nie zawracają sobie głowy czytaniem długich treści

To po prostu nie jest prawdą. Nie musisz trzymać wszystkiego krótko. Jedyne, co musisz zrobić, to sprawić, żeby wszystko było interesujące. A co ważniejsze, zapewnij wszystkoformatktórych potrzebują. Ponieważ że jest powodem, dla którego trafili na Twoją witrynę, oraz że jest powodem, dla którego mogą zdecydować się na współpracę z Tobą, a nie z kimś innym. Komu mam zaufać? Firma, która ukrywa wszystkie dane i nie chce mi podać ceny, chyba że podam adres e-mail? Albo chłopaków, którzy wyłożyli wszystkie karty na stół?

A skoro już przy tym jesteśmy, przestańmy ukrywać treść za „więcej” linkami, przestańmy niepotrzebnie paginować rzeczy i unikajmy przekształcania wszystkiego w pokaz slajdów. Żadna z tych taktyk nie tworzy dobrego UX. Źle wpływają na dostępność, źle na użyteczność i są po prostu irytujące.

Pokaż rzeczy. Jeśli coś ukrywasz, lepiej, żeby było to z dobrego powodu. Najważniejsze jest to, że jeśli ludzie nie czytają, że jesteś zadowolony, dzieje się tak dlatego, że jesteś nudny, a nie dlatego, że jest tego za dużo.

4. Zasady dotyczące treści wideo (i tła wideo są niesamowite)

Kompletny mit. Treści wideo są przydatne tam, gdzie jest to właściwe, ale nie powinny być wstawiane same w sobie. Jeśli Twój film wnosi coś do doświadczenia użytkownika, zapewniając rozrywkę lubformation (najlepiej oba), warto to uwzględnić. Innywise nie ma na to miejsca na stronie internetowej.

Automatyczne odtwarzanie wideo jest najbardziej obrzydliwa rzecz możesz to zrobić, a jest jeszcze gorzej, gdy treścią autoodtwarzającą jest reklama. Tła wideo też mogą wyglądać naprawdę fajnie, ale czy ich używasz? ponieważ sprawia ci to satysfakcję lub satysfakcjonujące dla mnie? Pamiętajmy, kto jest ważny w transakcji internetowej. To użytkownik, prawda?

Dlatego powinieneś używać tła wideo oszczędnie, w naprawdę niesamowity sposób i świetnie uwagę na przepustowość użytkownika. Zawsze powinna istnieć możliwość wyłączenia lub pominięcia wideo lub wyświetlenia wersji witryny, która go nie zawiera.

Treści wideo również w tej chwili nie przyciągają zbytnio odwiedzających, chyba że dołączysz napisy (nie są one generowane automatycznie). Istnieje szansa, że ​​Google przeczyta Twój plik napisów i doda punkty do indeksu. To może być jeszcze trochę w przyszłości. Ale i tak otrzymasz punkty za dostępność.

5. Możesz pozwolić Google przetłumaczyć Twoje strony internetowe za Ciebie

Nie, nie jest ok. Jeśli prowadzisz profesjonalną firmę, nie możesz pozwolić, aby jakakolwiek zautomatyzowana usługa zajmowała się Twoimi tłumaczeniami. Nie bądź tani. Poproś prawdziwego, żywego człowieka o przetłumaczenie Twojej witryny. Jakiś nieprofesjonalne tłumaczenie może być gorsze niż brak tłumaczenia.

6. Każdy kocha nieskończone przewijanie

Naprawdę, nieskończone przewijanie może zatrzymać kogoś na Twojej stronie na dłużej i możesz pomyśleć, że to dobrze. W pewnym sensie może tak być, ale jest z tym duży problem, szczególnie jeśli masz dużo obrazów.

Przeglądarki takie jak Chrome tworzą nowy proces procesora i nową przestrzeń pamięci dla każdej otwartej jednocześnie karty. W miarę jak użytkownik przewija coraz więcej treści na Twojej stronie, proces zakładek i przestrzeń pamięci będą się zwiększać, aż osiągną punkt krytyczny, w którym system użytkownika ulegnie spowolnieniu.

W tym momencie, jeśli użytkownik będzie miał szczęście, zamknie stronę na tyle szybko, że nie spowoduje to awarii przeglądarki ani całego systemu. Nie zawsze będą mieli tyle szczęścia i zapamiętają, że to Twoja witryna spowodowała dla nich problemy.

Liczy się pierwsze wrażenie, ale ostatnie też. Nie pozwól, aby ostatnie wrażenie, jakie wywarł na Tobie gość, było takie, że jesteś irytujący.

Co możesz z tego wszystkiego wyciągnąć

Użytkownicy nie mieszczą się w schludnych, małych stereotypach, jak chcą wierzyć „eksperci” ds. marketingu. Wszyscy są w środkudividuals i kiedy projektujemy dla nich strony internetowe (i zawsze dzieje się to dla nich, nigdy dla osób, które cię zatrudniły do ​​ich zaprojektowania), musimy ich szanować, tak jak w przypadkudivipodwójne.

Dobry gospodarz nie wchodzi w drogę odwiedzającemu, nie ingeruje w to, co gość chce zrobić (o ile nie wyrządza to mu krzywdy) i nie chowa się wformatjon od gościa. To cechy złego gospodarza.

Jako dobry gospodarz powinieneś być otwarty, dyskretny i pomocny. Poprowadzisz użytkownika bez zmuszania go do działania i ułatwisz mu zadanie, nie będąc protekcjonalnym.

Zrób to właściwie, a Twoja witryna będzie miała szansę wyróżnić się na tyle, aby przyciągnąć uwagę i zamienić ją w działanie.

Jeśli nadal nie do końca to zrozumiałeś squared dalej, wskazówki dalej ten artykuł z witryny Oprah mają zastosowanie zarówno do hostingu witryny internetowej, jak i do goszczenia gości w domu.

obraz nagłówka dzięki uprzejmości

Bogdan Rancea

Bogdan jest członkiem-założycielem Inspired Mag, posiadającym w tym okresie prawie 6 lat doświadczenia. W wolnym czasie lubi studiować muzykę klasyczną i zgłębiać sztuki wizualne. Ma też obsesję na punkcie fixies. Posiada już 5.

Komentarze Odpowiedzi 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ocena *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.