Opanowanie marketingu afiliacyjnego: Twój najlepszy przewodnik na rok 2023

Jeśli subskrybujesz usługę za pośrednictwem łącza na tej stronie, firma Reeves and Sons Limited może otrzymać prowizję. Zobacz nasze oświadczenie etyczne.

Ze wszystkich dostępnych modeli biznesowych online marketing afiliacyjny jest najpopularniejszy i istnieje wiele dobrych powodów.  Ale czy jest to model, który sprawdzi się w Twoim przypadku?  Jak każdy model biznesowy, marketing afiliacyjny ma swoje zalety i wady.

Jeśli nie rozumiesz zbyt dobrze modelu i nie wykorzystujesz jego mocnych stron (i swoich), możesz po prostu marnować czas i prawdopodobnie tracić lepsze możliwości.  Oczywiście jest wiele osób, które opanowały ten model i odniosły z niego duży sukces.  Jest to zdecydowanie jeden z tych obszarów, w których wiedza to potęga, więc czytaj dalej, aby odkryć dobre, złe i wręcz brzydkie strony prowadzenia witryny partnerskiej.

1. Jest wyjątkowo przystępny cenowo

W porównaniu z innymi rodzajami przedsiębiorstw koszty rozpoczęcia działalności są niemal śmiesznie niskie.  W niektórych przypadkach, w zależności od tego, jak zamierzasz działać, jedynym bezpośrednim kosztem będzie zakup nazwy domeny i umowy hostingowej.  Co więcej, nie masz zapasów do uzupełnienia, nie musisz utrzymywać poziomu zapasów, nie ma obaw, że Twoje produkty się zepsują lub staną się przestarzałe, zanim będziesz mógł je sprzedać.  Nigdy nie musisz mieć do czynienia z klientami i nie musisz się martwić szalonym światem obciążeń zwrotnych kart kredytowych lub zablokowaniem konta PayPal.

2. Musisz chcieć ciężko pracować (lub zapłacić komuś innemu, aby to zrobił)

Nowicjusze w marketingu afiliacyjnym często myślą, że będzie to po prostu transakcja typu „zastaw i zapomnij”, podczas której budują witrynę internetową, umieszczają reklamy, a następnie czekają, aż pieniądze wpłyną na ich konto.  Rzeczywistość jest diametralnie inna.

Masz wybór: zaprojektować własną stronę internetową i stworzyć własną treść lub możesz zapłacić profesjonalistom za wykonanie jednego lub obu tych zadań.  Nawet mając w pracy profesjonalistów, nie masz czasu na lenistwo, ponieważ musisz śledzić wydajność swojej witryny i wprowadzać niezbędne zmiany, aby była ona opłacalna.

Innym wyborem jest reklama aktywna lub pasywna.  W tym drugim scenariuszu, który jest zaskakująco najpopularniejszy, po prostu dodajesz kilka gotowych reklam od swojego partnera stowarzyszonego lub Google.  Metoda ta wiąże się z kilkoma problemami, a mianowicie:

  • Nie zawsze możesz wiedzieć lub mieć kontrolę nad tym, jakie reklamy są wyświetlane.  Czasami może to wywołać u odbiorców niewłaściwe, nieczułe lub nawet obraźliwe wrażenie.  Na przykład możesz być skłonny politycznie do wprowadzenia bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących kontroli broni, więc utwórz blog na ten temat.  Gdzieś ma miejsce jakiś wielki szał zabijania i wiesz, że Twoi czytelnicy będą chcieli poznać Twoje zdanie, więc wiernie tworzysz o tym wpis na blogu.  Następnie serwer reklam analizuje Twoją stronę, wykrywa główne słowa kluczowe i wyświetla reklamy z instrukcjami konwersji karabinu na w pełni automatyczny lub ogromnymi rabatami na magazynki o większej pojemności.
  • Reklamy mogą czasami być brzydkie i mogą nie pasować dobrze do projektu strony.
  • Reklamy mogą być źle zaprojektowane i powodować znaczne opóźnienia w czasie ładowania strony.
  • Wielu użytkowników posiada oprogramowanie blokujące reklamy, co oznacza, że ​​tracisz 100% potencjału przychodów tych gości.  Ci użytkownicy – ​​nie bez powodu – są oburzeni, gdy ich przepustowość jest „kradzieżona” przez reklamy, którymi nawet nie są zainteresowani.
  • Co więcej, użytkownicy nie zwracają uwagi na reklamy i po prostu ich nie widzą.  Dzieje się tak dlatego, że wyświetlanie reklam jest przesadzone, a wiele podmiotów stowarzyszonych korzysta z usług tych samych dostawców reklam, więc użytkownicy widzą te same reklamy w kolejnych witrynach.  To znacznie zmniejsza ryzyko, że klikną reklamę Twój strona.

Sukces tego podejścia opiera się na dużym natężeniu ruchu, a to nie zawsze jest łatwe do osiągnięcia.  Nawet jeśli generujesz ruch, nie możesz mieć pewności, że użytkownicy będą klikać reklamy i nie powinieneś ich o to prosić.

Zakładając, że użytkownik rzeczywiście kliknie reklamę, wielu reklamodawców nie płaci obecnie za kliknięcia, a jedynie zwykłą prowizję od sprzedaży.  Załóżmy więc, że 1% Twoich użytkowników zaprząta sobie głowę kliknięciem reklamy (a jest to hojna liczba), a następnie 10% tych użytkowników rzeczywiście dokonuje zakupu, a Ty konwertujesz 0.001% swojego ruchu.

Dlatego model aktywny jest lepszy, mimo że wymaga więcej pracy od Ciebie lub Twoich producentów treści (a jeśli zatrudniasz ludzi do pisania dla Ciebie, na pewno będziesz im płacić więcej za tę pracę niż za pracę w ramach model pasywny).

W przypadku aktywnego modelu ty utwórz reklamy i zazwyczaj mają one formę tekstową, osadzone bezpośrednio w kopii.  To samo w sobie jest formą sztuki i wymaga dużych umiejętności pisania, aby było skuteczne.  Mimo to podejście to oferuje szereg korzyści w porównaniu z pasywnym modelem afiliacyjnym:

  • Nie opiera się tak bardzo na dużym natężeniu ruchu
  • Użytkownicy nie mogą blokować reklam ani ich nie widzieć
  • Reklamy odpowiadają zainteresowaniom użytkownika, a użytkownik aktywnie uczestniczy w treściach
  • Możesz kontrolować treść i styl reklamy 
  • Ty decydujesz, które produkty będą sprzedawane, aby zapewnić Ci największą szansę na otrzymanie prowizji

3. Nabranie dynamiki zajmie trochę czasu

Jeśli nie jesteś najgenialniejszym marketerem na świecie, Twoja witryna prawdopodobnie nie od razu stanie się hitem.  Będziesz musiał pracować cierpliwie i sprytnie, zdobyć zwolenników, a stopniowo osiągniesz sukces.  Z tego powodu nie powinieneś się zbytnio zniechęcać, jeśli w pierwszych miesiącach prowadzenia działalności nie zarabiasz dużo.  To wymaga czasu, ale jeśli wykonałeś dobrą robotę, w końcu powinieneś zostać za to nagrodzony.

4. Aby zmaksymalizować potencjał, trzeba łączyć

Nie popełniaj typowego błędu, myśląc, że aby zarabiać pieniądze, wystarczy założyć witrynę partnerską.  Musisz połączyć to z innymi skutecznymi koncepcjami biznesowymi online, takimi jak marketing bezpośredni lub drop shippinglub musisz utworzyć wiele witryn stowarzyszonych.

Możesz wykorzystać część zysków z pierwszej witryny do sfinansowania tworzenia treści dla drugiej i kolejnych witryn.  Jedna witryna zarabiająca od 100 do 200 dolarów miesięcznie nie zapewni ci najwygodniejszego życia, ale jeśli masz 10 lub więcej witryn jednocześnie, będziesz w całkiem dobrym miejscu, nawet przy opłatach, które pobierasz Płacisz swoim pisarzom, biorąc pod uwagę.

wnioski

Marketing afiliacyjny zazwyczaj rozwija się powoli i nie jest to leniwa droga do bogactwa, jak myśli wiele osób.  Ale jeśli jesteś gotowy włożyć niezbędny wysiłek i pracować nad tworzeniem wysokiej jakości witryn z dobrą treścią, możesz po pewnym czasie zarobić na tym całkiem przyzwoite pieniądze, zdobywając wystarczającą liczbę odbiorców, aby Twoje wysiłki zaczęły się opłacać.

Marketing afiliacyjny z pewnością nie będzie odpowiedni dla wszystkich, ale w każdym razie z pewnością przewyższa alternatywy, takie jak praca lub bycie bezrobotnym.  Ponieważ jest to model biznesowy charakteryzujący się niskim ryzykiem, nie ma nic złego w wypróbowaniu go, jeśli już go rozważasz.

obraz nagłówka dzięki uprzejmości Axela Herrmanna

Emmę Grant

Emma Grant jest profesjonalną niezależną autorką treści z Irlandii. Przez ostatnie trzy lata podróżowała po świecie, prowadząc swój biznes za pomocą laptopa. Znajdziesz ją na www.florencewritinggale.com

Komentarze Odpowiedzi 2

  1. Przekształciłem zamknięty adres URL e-commerce w witrynę partnerską. Po prostu jadę na fali rankingowej starej witryny i radzi sobie nieźle, ale czas podejść do tego poważnie. Ten artykuł pomógł mi rozpalić ogień, aby naprawdę dobrze to ruszyło. Dzięki za informacje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ocena *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.

shopify-pierwsza-promocja-za-dolar-3-miesiace